niedziela, 18 września 2016

W oczekiwaniu na samolot...

               Gdyby nie spóźnienie samolotu, którym mam lecieć do Irlandii, nie pisałabym tego posta... Siedzę na lotnisku w Kownie i powiem wam szczerze boję się jak cholera! Nigdy nie leciałam samolotem a tym bardziej z osobami, których znam ze szkoły.. Kilka dni wcześniej cieszyłam się z tej podróży a teraz? Teraz siedzę na lotnisku ze łzami w oczach i głośno bijącym sercem.. Powiem tak, 10 października będę dumna z tego że wszystko mi się udało ale na razie boję się... Na dole zostawiam Wam kilka zdjęć właśnie z Kowna :))))

niedziela, 4 września 2016

Coś z dzieciństwa...


         Wczoraj miałam okazję uczestniczyć w wydarzeniu pod nazwą „Festiwal baniek mydlanych” i „Holi Day”  I choć mam te swoje prawie 18 lat to bawiłam się jak dziecko, może dlatego że gdy ja byłam mała nikt nie zabierał mnie na takie atrakcje, bo nie było czasu, pieniędzy i tak dalej.. Mimo wszystko naprawdę nie narzekam na swoje dzieciństwo, był to czas totalnej beztroski, jedynym zmartwieniem na tamtą chwilę było to czy mama pozwoli być na podwórku tak długo jak koleżanki i koledzy. Odkąd pamiętam z ust mojej rodzicielki słyszę „TY NIE JESTEŚ WSZYSCY” z jednej strony mnie to denerwowało  bo nie zawsze mogłam robić czy być tam gdzie reszta, a z drugiej  ale do tego musiałam dorosnąć, próbowała mi uświadomić że jestem WYJĄTKOWA i JEDYNA W SWOIM RODZAJU. To Ona nauczyła mnie by iść zawsze pod prąd bo „Tylko zdechłe ryby płyną z prądem”. Może dlatego teraz jestem jaka jestem, wiem że na przykład na tle klasy wyróżniam się, bo wiadomo nie palę i dobrze się uczę, ale nie przeszkadza mi to ponieważ wiem że sama muszę walczyć o swoją przyszłość, nikt inny tego za mnie nie zrobi !! Od lat motywują mnie słowa wypowiedziane przez św. Jana Pawła II: 
     Musicie od siebie wymagać, nawet gdyby inni od Was nie wymagali