Czas wakacji jest czasem hmmm… bardzo intensywnym dobra nie, kogo ja chcę oszukać.
. Jest to okazja do leniuchowania i to w wakacjach bardzo lubię,
choć w tym wolnym czasie uwielbiam wyjeżdżać (w końcu
jestem na profilu turystycznym ) , najlepiej tam gdzie jeszcze
mnie nie było. Na razie moje wyjazdy są ograniczone stażem, który właśnie
odbywam, dlatego postanowiłam trochę powspominać.
Dokładnie
rok temu byłam w Dąbrównie, pewnie
zastanawiacie się gdzie to jest.. Ja do czasu aż tam nie dotarłam
też tego nie wiedziałam… Ta mała miejscowość znajduje się 60
km od Olsztyna. Gdy przyjechaliśmy z mamą na miejsce, wioseczka tętniła
życiem, odbywało się tam palenie Dąbrówna-rekonstrukcja
wydarzeń, następnego dnia 10 kilometrów dalej bitwa pod Grunwaldem.
Mimo krótkiego pobytu, bo byłyśmy tam zaledwie dwa dni, nie
mogliśmy odpuścić okazji odwiedzenia Olsztyna- miasta w
którym mogłabym mieszkać… Jednym słowem było CUDOWNIE !!
cudowne :) powodzenia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ! :)
OdpowiedzUsuńJakie piękne pierwsze zdjęcie! :)
OdpowiedzUsuńU mnie na blogu nowe posty z kilkoma propozycjami filmów romantycznych i również kilka porad jak wzmocnić poczucie pewności siebie :) ms-black-lady.blogspot.com
Zdjęcia są śliczne. Ja jestem na hotelarstwie a to też w przyszłości będzie wiązało się z podróżowaniem. To właśnie jedna z najwybitniejszych zalet takich profili
OdpowiedzUsuńTak, grunt to umieć połączyć pracę z tym co się kocha !
UsuńByłam tam kiedyś, świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPewnie ciekawe przedstawienie z tą bitwą ;) Pozdrawiam http://alicjalis.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńWow, wow i jeszcze raz wow ! Jestem zachwycona Twoim blogiem! Świetne zdjęcia, design, wszystko! Widać duży wkład w tego bloga, bardzo podziwiam. Ja dopiero swoją przygodę z blogowaniem zaczynam, więc jeśli chciałabyś wyrazić swoją opinię i jakieś uwagi to bardzo serdecznie zapraszam --> http://my-life-rhythm.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń